wtorek, 6 listopada 2018

Wybierz większe zło!

Pierwszy post od kilku miesięcy. Nie oznacza to, że nic nie pomalowałem. Kilkanaście modeli już jest gotowych, muszę im zrobić zdjęcia, ale.... jakoś mi się nie chce. Ale nie to jest tematem głównym tego wpisu. Dzisiaj zanurzamy się w odmęty szaleństwa i przybijamy mackę z Wielkim Przedwiecznym. Jakiś czas temu rozpoczęła się zbiórka na wspieram.to podręcznika do 7 edycji Zewu Cthulhu. Wsparłem więc Wielkiego Przedwiecznego i zgodnie z jego hasłem wyborczym z 2010 wybrałem większe zło (plik znalazłem gdzieś w odmętach internetu, nie wiem kto jest jego autorem, ale należy mu się uścisk macki za to dzieło sztuki) .
Jeśli chcecie, tak jaka ja, poczuć się prawdziwym kultystą, to zapraszam na stronę https://wspieram.to/zewcthulhuRPG.  Gwiazdy są w porządku - czas wesprzeć macki już dzisiaj!

środa, 27 czerwca 2018

Inkwizytor Eisenhorn

Ostatnio nic nie wrzucałem, ale nie mam za dużo wolnego czasu. Cały czas praca i niestety w najbliższej przyszłości się to nie zmieni. Ale znalazłem model, który jeszcze nie miał premiery - pora więc na niego.  Pierwszy pomalowany model do WH40K. Jako, że gramy w Dark Heresy, a ja jestem MG, to musiał to być inkwizytor. I to sam Inwizytor Eisenhorn. Nie przeczytałem żadnej książki o nim, trochę czytałem w internetach. Mukszę posłuchać na kanale "Wojtek czyta WH40K" - mam kilka filmików do nadrobienia. Pora na obrazki. A obrazki wyszły prześwietlone, ale nie chce mi się robić nowych.
Więcej zdjęć w rozwinięciu wpisu.

sobota, 26 maja 2018

Talisman po raz ostatni.

Ostatni post związany z Talismanem. Tym razem figurki z dodatku Żniwiarz. Właściwie trzy figurki są całkiem niezłe (jak na standardy Talismana oczywiście) i zasługują na to miano - rycerz, filozof i kupiec. Sam Żniwiarz  - czyli niby centralna postać z dodatku zrobiona na odwal się. Chyba powstała podczas warsztatów dla początkujących - "jak wyrzeźbić figurkę do popularnej gry planszowej w jeden wieczór". Natomiast największym potworem jest "Mroczna kultystka". I to nie z racji zawodu czy wyznawanej religii. Bałem się zrobić zbliżenie na "twarz", bo nawet aparat nie jest gotowy na takie widoki. Możliwe, że jak była mała to piła mleko o smaku spaczeniowym ("Zawiera prawdziwe drobinki spaczenia!").  Ale nie mi oceniać nawyki żywieniowe wyznawców mrocznych potęg. Dobra, rozpisałem się trochę pora na zdjęcia.


poniedziałek, 14 maja 2018

Talisman #7

Jeszcze nie koniec. Tym razem modele pomalowane dla brata. Ale nie tylko podstawka, tym razem również z dodatkiem Kraina Ognia. Pierwsze zdjęcie wyszło trochę za ciemne, ale jak się zorientowałem, to już mi się nie chciało ustawiać ich jeszcze raz.
Więcej zdjęć w rozwinięciu wpisu.

sobota, 5 maja 2018

Talisman #6

Teraz pora na zdjęcie rodzinne. Ale jako że pomalowałem przy okazji drugi komplet do tej gry dla przyjaciela, to od razu zdjęcia dwóch zestawów modeli. Zdjęcie jest w stylu znajdź dwie różnice. Na początku myślałem, żeby ustawić te figurki w odbiciu lustrzanym, ale dałem sobie spokój i nastąpił wesoły chaos.


poniedziałek, 16 kwietnia 2018

Talisman #5

Po raz kolejny - Talisman. Tym razem krasnolud i troll. Chociaż ten krasnolud to jakiś przerośnięty jest. Krasnolud gigant?



niedziela, 8 kwietnia 2018

Talisman #4

I kolejna porcja do Talismana. Mnich to chyba najładniejsza rzeźba w tej grze planszowej. A pani Wróżka chyba się obraziła, bo coś bokiem stoi.


piątek, 16 marca 2018

Talisman - bohaterowie #1

Pierwsi bohaterowie z Talismana. I w najbliższym czasie będzie atak Talismana. Kilka postów jeszcze z tymi modelami się pojawi. A co do modeli - rzeźba od fatalnej do niezłej. Ale w sumie poniższa trójka nie wygląda jeszcze źle. Da się to przeżyć. Materiał też nie jest najgorszy, co prawda to nie GW ale daje rade (jak na planszówkę).


wtorek, 6 marca 2018

Talisman - ropuchy

Pora na zmianę klimatu. Chociaż w sumie nie aż tak bardzo. W dalszym ciągu fantasy. I w dalszym ciągu produkt związany z GW. Tym razem ulubione figurki z gry znanej u nas jako Magia i Miecz. Sam miałem wersję jeszcze z tekturowymi pionkami. Sprzedałem ją na Allegro jakiś czas temu. I ostatnio kupiłem nową edycję. Razem z figurkami:). Same modele nie wyglądają źle, ale nie jest to poziom GW. Tworzywo jest bardziej miękkie. Nie trzyma tak samo detali jak ostatnie produkty firmy z Nottingham, ale tragedii nie ma. W następnych wpisach kolejne modele do tej gry.
Więcej zdjęć w rozwinięciu wpisu.

sobota, 24 lutego 2018

Karl Franz on Deathclaw

No i ostatni (na razie) model do AoS. Sam Imperator się stawił, żeby poprowadzić oddziały do walki. Model duży. Nawet bardzo, bo nie mieścił mi się w moim profesjonalnym tekturowym namiocie bezcieniowym. No i przez to zdjęcia wyszły trochę ciemniejsze. Sam model przyjemny do malowania. I łatwy. Nie ma miejsc, gdzie nie można sięgnąć pędzlem. Ciało gryfa można było próbować pomalować ładniej (rozjaśnić od dołu, dać jakieś paski jak to zrobili w GW), ale prawdę mówiąc jak nałożyłem sam podstawowy kolor, to mi się podobało. A że lepsze jest wrogiem dobrego, to nic nie zmieniałem. Przy składaniu też nie było żadnych problemów. Wszystko do siebie bardzo ładnie pasuje. Trzeba tylko pamiętać, żeby dokleić lejce. U mnie model spędził na warsztacie łącznie kilka miesięcy. I prawdę mówiąc o nich zapomniałem. Ale na szczęście klej Micro Kristal Klear dał radę. W miarę szybko zaczyna wiązać (nie tak szybko jak cyjanoakryl, ale nie ma tragedii). Nie ma niebezpieczeństwa powstania oszronienia, co niestety superglue może spowodować. A ślady białych oparów na naszym niedawno pomalowanym modelu - sami wiecie. Bardzo fajny klej - można za jego pomocą robić też szyby i owiewki - przynajmniej tak się chwali producent. Ja jeszcze nie próbowałem. No ale starczy tekstu. Pora na obrazki.
Więcej zdjęć w rozwinięciu wpisu.

sobota, 17 lutego 2018

Collegiate Arcane Mystic Battle Wizards #4

Ostatni czarodziej. tym razem kolegium śmierci. Czyli wiatr Shyish. Została tylko jedna figurka i tymczasowo (pewnie na jakieś dwa lata:) projekt Age of Sigmar można zamknąć. O samych modelach pisałem już wcześniej - pora więc na obrazki.
Więcej zdjęć w rozwinięciu wpisu.

wtorek, 6 lutego 2018

Collegiate Arcane Mystic Battle Wizards #3

I kolejny czarodziej. Tym razem Kolegium Metalu. Tradycja ta, to sztuka transmutacja, logika, praktyczne wykorzystanie wiedzy. Uchodzą za najlepiej wykształcone osoby w Imperium. Posługują się wiatrem Chamon. Jaki jest złoty czarodziej - każdy widzi. Od poprzednich różnie się tylko innymi łapkami i głową. I cierpi na te same problemy, co bohaterowie poprzednich wpisów. Coby się za bardzo nie rozpisywać - pora na obrazki.
Więcej zdjęć w rozwinięciu wpisu.


wtorek, 30 stycznia 2018

Collegiate Arcane Mystic Battle Wizards #2

Kolejny mag - tym razem Płomienisty Czarodziej władający wiatrem Aqshy. Jak nam mówi podręcznik do WFRP najbardziej niszczycielski z wiatrów magii. Sam model bardzo podobny do poprzedniego ognistego maga (można zobaczyć tutaj). Figurka ma dokładnie te same problemy  co poprzednia  - popękany plastik. I nie jest zbyt szczęśliwie zaprojektowana - ciężko malować wewnętrzną część szat - trudno się tam dostać pędzlem. Ale sam model nie jest zły, zresztą sami zobaczcie.
Więcej zdjęć w rozwinięciu wpisu.

wtorek, 23 stycznia 2018

Collegiate Arcane Mystic Battle Wizards #1

Pierwszy  czarodziej z pudełka wydanego z okazji General's Handbook 2017. Kupiony podczas premiery, czyli chyba był to sierpień. No i pora na premierę na blogu. Dawno mnie tu co prawda nie było, ale spowodowane jest to powrotem do starego dobrego Warhammera Fantasy ale w wersji RPG. I możliwość cotygodniowego mistrzowania znowu sprawia niesamowitą przyjemność. A niedługo zaczynamy przygodę z Warhammerem 40k w postaci Dark Heresy:) Ale wracając do figurek - to po prostu przepakowane Empire Battle Wizards. Razem z "popękanym" plastikiem. Nie wiem co to za tworzywa użyto podczas produkcji, ale widać w nim szczeliny. Krótko mówiąc - trzeba szpachlować. W nowszych modelach się to nie zdarza. Na początek zdjęcia czarodzieja, który mi się najmniej podoba. Później będzie lepiej:) No ale koniec marudzenia - pora na obrazki.
Więcej zdjęć w rozwinięciu wpisu.