Dzisiaj recenzja kilku zestawu tuftów firmy Mini Natur. Przeczytałem recenzję na stronie battlestudio.pl i postanowiłem skrobnąć coś od siebie. Tufty kupiłem kilka miesięcy temu w sklepie StrongHold Terrain. Zakupiłem 5 blisterków Grass Tuft Summer, Ivy summer, Flowers Orange, Flowers White i Blossom Tuft Springs. Łącznie jest tam do wyboru 10 różnych trawek, kwiatków itp. (większy wybór jest w PK-Pro, o czym na końcu wpisu) Pierwsze tego rodzaju tufty kupiłem produkcji ArmyPainter i z tą firma porównam te zakupione w Stronghold Terrain.
Tufty zapakowane są w blistry (razem z krótką instrukcją) bardzo podobne do tych w jakich dostajemy produkty AP. Jest jednak jedna różnica - są one prawie dwa razy większe od tych produkowanych przez Duńczyków z ArmyPainter. W przypadku trawek dostajemy około 200 kępek roślinności. AP daje około 100. Od MiniNatur dostajemy około 2 razy więcej! Co do jakości - poniżej na zdjęciach są obok siebie zdjęcia kwiatków Meadow Flowers od AP i Blossom tufts Spring od MN. Widać, że kwiatki od Army Paintera są bardziej "upakowane" , gdy na produkcjie MiniNatur kępki są bardziej oddalone od siebie. Kolejna różnica - tufty MN są na wstędze, podczas gdy duńskie są na pasku tworzywa. Na zdjęciach pokazałem produkt niemiecki przed rozcięciem i po rozcięciu arkusza, z leżącym obok produktem AP. Sama jakość wyrobu - jest dokładnie taka sama, skala trawek ta sama (może różnica dziesiątych części mm - nie mierzyłem aż tak dokładnie).
Teraz cena - zaczyna robić się ciekawie. Produkty AP kosztują w ich oficjalnym sklepie 5,99Euro. W Polsce na szybko znalazłem je w dwóch sklepach. W Vanaheim.pl można je dostać 18,90PLN, a w Bard.pl 14,90PLN. W StrongHold Terrain opakowanie Tuftów kosztuje 3,90Euro - według dzisiejszego średniego kursu 4,14 PLN za 1 Euro wychodzi to 16,15PLN za blister. Dwa razy większy blister, a różnica w cenie to niecałe dwa złote. Koszt dostawy to 4Euro dla paczki do 0,5kg. Przy zakupie samych tuftów, nie ma takiej opcji żeby przesyłka ważyła więcej. Paczkę dostałem w około tydzień (droga z Niemiec do Polski). Razem z nią dostałem darmową beczkę i worek w skali 28mm wykonane z żywicy. Nie wiem czy zawsze są takie bonusy czy to jednorazowa akcja.
Kolejna zaleta produktów MN, to ich większe zróżnicowanie. Trawek jest 3 rodzaje (klasycznie - wiosna, lato i jesień - próżno tam szukać tematycznych tuftów jak Tunra czy Wasteland), natomiast można tam dostać kępki mchu, bluszcz i kwiaty. Najlepsze kwiaty jakie widziałem - mam na myśli Flowers Orange i Flowers White. Na zdjęciach poniżej można zobaczyć jako one wyglądają i zdjęcie instrukcji, na której jest pokazane jak je aplikować. Dzięki temu Można robić prawdziwe ogrody, a nie tylko kwiatki rosnące na łące.
Podsumowanie:
Wady: nie znalazłem, tak na siłę to może bardzo nasycony kolor letniej trawy (ale w końcu to letnia trawa, więc musi być nasycona, jeśli chcesz inny kolor to są wersje wiosenna i jesienna)
Zalety: cena, jakość, ilość - chyba wystarczy :)
Produkty tej firmy można też kupić w sklepie PK-Pro (tak, też niemiecki sklep) - jest to większy sklep, ale nie kupowałem tam nigdy więc nie wiem nic na tema obsługi klienta i kosztów wysyłki. W PK-Pro jest szerszy wybór tuftów - dużo więcej trawek i w kilku skalach. Cena - 3,95Euro, więc o 0,05Euro drożej. Nie wiem czy produkty MiniNatur są do dostania w Polsce.
Czy polecam - oczywiście, że tak. Starczy na mnóstwo podstawek i terenów:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz