Na pierwszy ogień pudełeczko (waży ładne kilka kilogramów)
A w środku dostajemy
3 wypraski z genokradami (niestety dwie się powtarzają - te z pierwszego zdjęcia)
1 i 1/4 wypraski z Blood Angels
Żetony i kafelki (właściwie to kafle) z grubej tektury
Kości i klepsydrę
Instrukcję i spis misji
Dodatkowo kilka woreczków strunowych (bez zdjęcia)
Jakość wykonania figurek, jak i całej gry - mówię tu o stronie technicznej, gry jeszcze nie testowałem - na standardowym poziomie GW - czyli bardzo wysoko. Robią chyba najlepsze plastikowe figurki. Nie mówię o Fejlkaście, któremu dałem szansę dwa razy. I nigdy więcej. Pieniądze wyrzucone w błoto. Ale koniec offtopu. czas na podsumowaie
Pierwsze wrażenie - bardzo pozytywne. Technicznie 8,5/10 - jakby nie powtarzały się wypraski z Tyranidami byłoby wyżej. Oczywiście zdjęcia pomalowanych figurek pojawią się na blogu. Ale na razie trzeba dokończyć Reiksguards. To tyle odmeldowuję się.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz