Po krótkiej przerwie pora na powrót do naszych ulubionych zombiaków. Kolega nr 16 dołączył właśnie do pozostałych przyjaciół. Ubrany jest w nasze barwy narodowe - widocznie wracał z meczu reprezentacji. Albo na niego się wybierał. Nie ma to już jednak dla niego żadnego znaczenia. Ważne jest, że jest już razem ze swoimi kumplami i są gotowi do wypełniania rozkazów nekromatów, wampirów itp. do śmierci. A później do wskrzeszenia. I znów do śmierci. I wskrzeszenia. I śmierci......
Więcej zdjęć w rozwinięciu.
Miłego paczenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz