No i pierwszy model z Warhammer Quest: Silver Tower. I od razu Space Marine. Znaczy Stormcast Eternal. W sumie co za różnica:) Figurka bardzo ładnie wyrzeźbiona, przyjemnie się malowało. A to w większości dzięki nowemu washowi od GW Reikland Fleshshade Gloss. To i Retributor Armor z serii base i złoty kolor się praktycznie sam maluje. Bardzo dobre krycie, tak przyjemnego metalika w malowaniu jeszcze nie miałem.No dobra Boltgun Metal był chyba lepszy (zresztą gdzieś jeszcze mam słoiczek z zaschniętą końcówką - został jakiś 1 mm poziomu farby). Ale w porównaniu z innymi złotymi kolorami wyprzedza je o kilka długości.
A teraz kilka słów o podstawce. Trochę czasu jej poświęciłem. Zdaje się, że cały dzień szukałem jak zrobić tak podstawkę, aby wpisywała się w klimat planszy do Silver Tower. I jestem zadowolony z efektu. Kolor się co prawda trochę różni, ale ogólnie może być. Zresztą ostatnie zdjęcie pokazuje naszego samotnego bohatera na kafelku z gry.
To tyle na dzisiaj. Niedługo powinien się pojawić następny model z Silver Tower.
Więcej zdjęć w rozwinięciu wpisu.
Ładnie zrobiony i dobry pomysł z tą podstawką.
OdpowiedzUsuńdzięki:)
UsuńPodstawka jest mega, płaszcz mega ekstra! Złoto pewnie na żywo lepsze niż na zdjęciu. Ogólnie in plus :D Zazdroszczę :/
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńNa tej podstawce wygląda super =)
OdpowiedzUsuńdzięki, planuję wszystkich z Silver Tower zrobić w tym klimacie
UsuńDobra robota. I tak samo resztę ludków z gry pomalować i będzie się grało przednio ! :)
OdpowiedzUsuń