Ostatnio nic nie wrzucałem, ale nie mam za dużo wolnego czasu. Cały czas praca i niestety w najbliższej przyszłości się to nie zmieni. Ale znalazłem model, który jeszcze nie miał premiery - pora więc na niego. Pierwszy pomalowany model do WH40K. Jako, że gramy w Dark Heresy, a ja jestem MG, to musiał to być inkwizytor. I to sam Inwizytor Eisenhorn. Nie przeczytałem żadnej książki o nim, trochę czytałem w internetach. Mukszę posłuchać na kanale "Wojtek czyta WH40K" - mam kilka filmików do nadrobienia. Pora na obrazki. A obrazki wyszły prześwietlone, ale nie chce mi się robić nowych.
Więcej zdjęć w rozwinięciu wpisu.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą figurki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą figurki. Pokaż wszystkie posty
środa, 27 czerwca 2018
sobota, 26 maja 2018
Talisman po raz ostatni.
Ostatni post związany z Talismanem. Tym razem figurki z dodatku Żniwiarz. Właściwie trzy figurki są całkiem niezłe (jak na standardy Talismana oczywiście) i zasługują na to miano - rycerz, filozof i kupiec. Sam Żniwiarz - czyli niby centralna postać z dodatku zrobiona na odwal się. Chyba powstała podczas warsztatów dla początkujących - "jak wyrzeźbić figurkę do popularnej gry planszowej w jeden wieczór". Natomiast największym potworem jest "Mroczna kultystka". I to nie z racji zawodu czy wyznawanej religii. Bałem się zrobić zbliżenie na "twarz", bo nawet aparat nie jest gotowy na takie widoki. Możliwe, że jak była mała to piła mleko o smaku spaczeniowym ("Zawiera prawdziwe drobinki spaczenia!"). Ale nie mi oceniać nawyki żywieniowe wyznawców mrocznych potęg. Dobra, rozpisałem się trochę pora na zdjęcia.
poniedziałek, 14 maja 2018
Talisman #7
Jeszcze nie koniec. Tym razem modele pomalowane dla brata. Ale nie tylko podstawka, tym razem również z dodatkiem Kraina Ognia. Pierwsze zdjęcie wyszło trochę za ciemne, ale jak się zorientowałem, to już mi się nie chciało ustawiać ich jeszcze raz.
Więcej zdjęć w rozwinięciu wpisu.
Więcej zdjęć w rozwinięciu wpisu.
sobota, 5 maja 2018
Talisman #6
Teraz pora na zdjęcie rodzinne. Ale jako że pomalowałem przy okazji drugi komplet do tej gry dla przyjaciela, to od razu zdjęcia dwóch zestawów modeli. Zdjęcie jest w stylu znajdź dwie różnice. Na początku myślałem, żeby ustawić te figurki w odbiciu lustrzanym, ale dałem sobie spokój i nastąpił wesoły chaos.
poniedziałek, 16 kwietnia 2018
Talisman #5
Po raz kolejny - Talisman. Tym razem krasnolud i troll. Chociaż ten krasnolud to jakiś przerośnięty jest. Krasnolud gigant?
niedziela, 8 kwietnia 2018
Talisman #4
I kolejna porcja do Talismana. Mnich to chyba najładniejsza rzeźba w tej grze planszowej. A pani Wróżka chyba się obraziła, bo coś bokiem stoi.
sobota, 31 marca 2018
piątek, 23 marca 2018
piątek, 16 marca 2018
Talisman - bohaterowie #1
Pierwsi bohaterowie z Talismana. I w najbliższym czasie będzie atak Talismana. Kilka postów jeszcze z tymi modelami się pojawi. A co do modeli - rzeźba od fatalnej do niezłej. Ale w sumie poniższa trójka nie wygląda jeszcze źle. Da się to przeżyć. Materiał też nie jest najgorszy, co prawda to nie GW ale daje rade (jak na planszówkę).
wtorek, 6 marca 2018
Talisman - ropuchy
Pora na zmianę klimatu. Chociaż w sumie nie aż tak bardzo. W dalszym ciągu fantasy. I w dalszym ciągu produkt związany z GW. Tym razem ulubione figurki z gry znanej u nas jako Magia i Miecz. Sam miałem wersję jeszcze z tekturowymi pionkami. Sprzedałem ją na Allegro jakiś czas temu. I ostatnio kupiłem nową edycję. Razem z figurkami:). Same modele nie wyglądają źle, ale nie jest to poziom GW. Tworzywo jest bardziej miękkie. Nie trzyma tak samo detali jak ostatnie produkty firmy z Nottingham, ale tragedii nie ma. W następnych wpisach kolejne modele do tej gry.
Więcej zdjęć w rozwinięciu wpisu.
Więcej zdjęć w rozwinięciu wpisu.
sobota, 24 lutego 2018
Karl Franz on Deathclaw
No i ostatni (na razie) model do AoS. Sam Imperator się stawił, żeby poprowadzić oddziały do walki. Model duży. Nawet bardzo, bo nie mieścił mi się w moim profesjonalnym tekturowym namiocie bezcieniowym. No i przez to zdjęcia wyszły trochę ciemniejsze. Sam model przyjemny do malowania. I łatwy. Nie ma miejsc, gdzie nie można sięgnąć pędzlem. Ciało gryfa można było próbować pomalować ładniej (rozjaśnić od dołu, dać jakieś paski jak to zrobili w GW), ale prawdę mówiąc jak nałożyłem sam podstawowy kolor, to mi się podobało. A że lepsze jest wrogiem dobrego, to nic nie zmieniałem. Przy składaniu też nie było żadnych problemów. Wszystko do siebie bardzo ładnie pasuje. Trzeba tylko pamiętać, żeby dokleić lejce. U mnie model spędził na warsztacie łącznie kilka miesięcy. I prawdę mówiąc o nich zapomniałem. Ale na szczęście klej Micro Kristal Klear dał radę. W miarę szybko zaczyna wiązać (nie tak szybko jak cyjanoakryl, ale nie ma tragedii). Nie ma niebezpieczeństwa powstania oszronienia, co niestety superglue może spowodować. A ślady białych oparów na naszym niedawno pomalowanym modelu - sami wiecie. Bardzo fajny klej - można za jego pomocą robić też szyby i owiewki - przynajmniej tak się chwali producent. Ja jeszcze nie próbowałem. No ale starczy tekstu. Pora na obrazki.
Więcej zdjęć w rozwinięciu wpisu.
Więcej zdjęć w rozwinięciu wpisu.
sobota, 17 lutego 2018
Collegiate Arcane Mystic Battle Wizards #4
Ostatni czarodziej. tym razem kolegium śmierci. Czyli wiatr Shyish. Została tylko jedna figurka i tymczasowo (pewnie na jakieś dwa lata:) projekt Age of Sigmar można zamknąć. O samych modelach pisałem już wcześniej - pora więc na obrazki.
Więcej zdjęć w rozwinięciu wpisu.
Więcej zdjęć w rozwinięciu wpisu.
wtorek, 6 lutego 2018
Collegiate Arcane Mystic Battle Wizards #3
I kolejny czarodziej. Tym razem Kolegium Metalu. Tradycja ta, to sztuka transmutacja, logika, praktyczne wykorzystanie wiedzy. Uchodzą za najlepiej wykształcone osoby w Imperium. Posługują się wiatrem Chamon. Jaki jest złoty czarodziej - każdy widzi. Od poprzednich różnie się tylko innymi łapkami i głową. I cierpi na te same problemy, co bohaterowie poprzednich wpisów. Coby się za bardzo nie rozpisywać - pora na obrazki.
Więcej zdjęć w rozwinięciu wpisu.
Więcej zdjęć w rozwinięciu wpisu.
wtorek, 23 stycznia 2018
Collegiate Arcane Mystic Battle Wizards #1
Pierwszy czarodziej z pudełka wydanego z okazji General's Handbook 2017. Kupiony podczas premiery, czyli chyba był to sierpień. No i pora na premierę na blogu. Dawno mnie tu co prawda nie było, ale spowodowane jest to powrotem do starego dobrego Warhammera Fantasy ale w wersji RPG. I możliwość cotygodniowego mistrzowania znowu sprawia niesamowitą przyjemność. A niedługo zaczynamy przygodę z Warhammerem 40k w postaci Dark Heresy:) Ale wracając do figurek - to po prostu przepakowane Empire Battle Wizards. Razem z "popękanym" plastikiem. Nie wiem co to za tworzywa użyto podczas produkcji, ale widać w nim szczeliny. Krótko mówiąc - trzeba szpachlować. W nowszych modelach się to nie zdarza. Na początek zdjęcia czarodzieja, który mi się najmniej podoba. Później będzie lepiej:) No ale koniec marudzenia - pora na obrazki.
Więcej zdjęć w rozwinięciu wpisu.
Więcej zdjęć w rozwinięciu wpisu.
sobota, 23 grudnia 2017
Bombka (świąteczna)
Jako że święta już za kilka (a dokładnie dwa) dni - pora na coś klimatycznego. będzie więc bombka. Ale nie taka do wykonania Exterminatus, tylko taka na choinkę. Z małym dodatkiem. Całkiem przyjemna rzecz od Ścibora:) I jako, że to ostatni wpis przed świętami, to wszystkim czytającym Wesołych Świąt. I Szczęśliwego Nowego Roku też. A co do planów na 2018 - to chciałbym chociaż wypełnić 50% założonych planów:) Czyli może Tyranidów pomalować. Bo AoS już prawie, prawie koniec.
Więcej zdjęć w rozwinięciu wpisu.
Więcej zdjęć w rozwinięciu wpisu.
wtorek, 17 października 2017
Celestial Hurricanum
Koniec projektu. Model Celestial Hurricanum gotowy - zostało jeszcze 5 figurek i całość do AoS będzie pomalowane. Być może nawet się uda to skończyć przed świętami. Ale pora wrócić do teraźniejszości - czyli wóz bojowy dla magów. Jaki jest - każdy widzi. Mnóstwo małych detali o które się obawiam, że przy mocniejszym naciśnięciu zaraz odpadną albo się złamią. Taka stylistyka GW, co się nasiliło przy ostatnich modelach (szczególnie bohaterów zarówno do AoS jak i WH40k). Całkowity czas operacyjny dla modelu wyniósł ponad miesiąc. I tym razem obyło się bez zmywania w Wamodzie. Więc nie straciłem czasu na poprawki. Malowanie tradycyjne - według Armybooka dla Imperium. Koniec gadania - pora na obrazki.
Więcej zdjęć w rozwinięciu wpisu.
Więcej zdjęć w rozwinięciu wpisu.
sobota, 14 października 2017
wózek - Celestial Hurricanum
Pora na największą część modelu - czyli na wózek. Malowałem go chyba w 5 częściach - tu już na zdjęciach jest posklejany. Kilka miejsc jest pozbawionych farby - tam będą doklejane pozostałe składowe figurki. Przedostatni post z cyklu magicznego wózka. Za kilka dni wrzucę obrazki gotowego modelu .
Więcej zdjęć w rozwinięciu wpisu.
Więcej zdjęć w rozwinięciu wpisu.
piątek, 6 października 2017
Akolita - Celestial Hurricanum
Pora na pierwszego załoganta z Celestial Hurricanum. I jego prywatny-publiczny teleskop. Albo lunetę. Nie znam się na tym i nie mam zamiaru szukać różnic. Niedługo będą następne części składowe planetarnego wózka zagłady. Nie wiem jeszcze co, ale coś się pojawi :)
Więcej zdjęć w rozwinięciu wpisu.
Więcej zdjęć w rozwinięciu wpisu.
środa, 4 października 2017
Koniki
Pora na pierwszy raport z postępu prac nad Celestial Hurricanum. Zaczynamy od napędu - czyli jak tytuł wskazuje - koniki. Sztuk 2. Malowanie - tak jak GW przykazało. Modele bardzo podobne do wierzchowców Empire Knights (a właśnie zauważyłem, że nie ma ich dostępnych w sklepie GW - a wydaje mi się, że jakiś czas temu byli dostępni). Czyżby w końcu coś nowego dla Free Peoples szykowało nam GW?
Więcej zdjęć w rozwinięciu wpisu.
Więcej zdjęć w rozwinięciu wpisu.
sobota, 19 sierpnia 2017
Bat swarm
Miał być koniec umarlaków, ale znalazłem jeszcze jeden model w szufladzie. No i szybkie malowanie - zajęło mi chyba dwa wieczory (co jak na mnie to bardzo szybko). Same gacki to model strasznie dwuwymiarowy. I niestety brzydki kupiony kilka lat temu na Allegro ze sklepu Battle Models a producentem tego jest Mirliton. Dodałem więc do nich jeden nagrobek z Coven Throne (ten, nad którym stado lataczy się znajduje - całe szczęście świece są zgaszone i nie spalą sobie sierści - BHP przede wszystkim) i dwa z zombie regiment (a właściwie półtora, jeden został potraktowany cążkami). Prezentuje się teraz trochę lepiej. A na pewno lepiej niż to, co nam oferuje GW do Age of Sigmar - o tutaj. Najładniejsze nietoperki ma chyba w swojej ofercie Reaper (tutaj - mam zresztą taki model - klik i tutaj - ale te pierwsze zdecydowanie ładniejsze) i GW - ale z linii do Hobbita - tutaj. Jeszcze całkiem fajne są, a właściwie były od Masquerade Miniatures (tutaj link do bloga ze zdjęciem figurek - niestety nie znalazłem ich nigdzie w sprzedaży - firma z tego ci się orientuje już nie istnieje). Na sam koniec model od (chyba) Black Tree Designs - tutaj. Ale to w ramach ciekawostki - są jeszcze bardziej paskudne od tych z GW. To wszystkie model tych latających ssaków na jakie natrafiłem. Więc jeśli ktoś by kiedyś szukał nietoperzy mam nadzieję, że mój research się przyda.
A dobrą bazą dl alternatywnych modeli jest forum do 9th Age - link tutaj - są tam posty z alternatywnymi modelami do poszczególnych armii.
Więcej zdjęć w rozwinięciu wpisu
A dobrą bazą dl alternatywnych modeli jest forum do 9th Age - link tutaj - są tam posty z alternatywnymi modelami do poszczególnych armii.
Więcej zdjęć w rozwinięciu wpisu
Subskrybuj:
Posty (Atom)