środa, 25 listopada 2015

Koń pociągowy #4

Ostatni koń. Tym modelem kończymy epizody związane z Corpse Cart. Za kilka dni powinien pojawić się epilog - czyli gotowy model. Zostało jeszcze kilka niewielkich rzeczy do dokończenia. Ale wróćmy do figurki. Ta się nazywa Stefan. Jako, że tym razem piszę przed meczem Realu, nie nosi on imienia Florentino ani Cristiano/Krystyna. Ale zawsze przecież można ochrzcić cały powóz...

Więcej zdjęć w rozwinięciu wpisu










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz