To już prawie koniec podstawki do Silver Tower. I pierwsze oddziały z frakcji Destruction. Nigdy nie byłem wielkim fanem zielonoskórych i prawdę mówiąc są to jedyne modele od gobasów, które pomalowałem. I nie planuję, żeby było ich więcej. Od razu cała ósemka ma premierę na blogu. Modele są do siebie bardzo podobne. I brzydkie. Rzeźbiarze chyba mieli wolne i stażyści musieli skończyć te modele w ramach praktyki zawodowej. Jedyny plus to taki, że się je szybko maluje. To tyle na dzisiaj.
Więcej zdjęć w rozwinięciu wpisu.
Czy ja wiem, czy brzydkie? Zrobione z jakimś tam pomysłem i dość starannie. Tym pokazanym we wpisie niczego nie brakuje.
OdpowiedzUsuńno cóż, ja mam wstręt do zielonoskóych i mi się nie podobają. I raczej nie spodobają nigdy:)
Usuń