wtorek, 18 sierpnia 2015

Posiadłość szaleństwa #3(ogar)

No i teraz piesek. Znacznie bardziej mi się podoba od muchy. Taka trochę jaszczurka. Nie wiem dlaczego został nazwany ogarem.  Ma dokładnie te same właściwości co poprzednie figurki: miękki plastik itp itd.

Więcej zdjęć w rozwinięciu wpisu.













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz