niedziela, 16 sierpnia 2015

Posiadłość szaleństwa (Chthonianin #1)

Koniec wypoczynku. Pora powrócić do pędzla (i młota też). Na początek figurka Chthonianina z gry Posiadłość szaleństwa. Dostałem do pomalowania od przyjaciela 8 potworów (2 shogoty, 2 ogary, 2 muchy i 2 Chthonianinów) - miła przerwa o kolejnych chabet Hexwraithów. A Hexwraith pojawią się na blogu. Pytacie się kiedy? odpowiadam - soon ;).

Na pierwszy rzut idzie robal. Pierwsze skojarzenie - Dune 2 i czerw, który zjadał moje biedne jednostki. Co do samej rzeźby - szału nie ma. Nie jest to poziom Games Workshop, ale nie jest źle. taka średnia półka. Malowanie też nic specjalnego - drybrush + wash. Plastik jest bardziej miękki od tego z jakim miałem do czynienia do tej pory (a miałem głównie do czynienia z GW i Battlefront Miniatures). Utrudnia to usunięcie nadlewek (między innymi dlatego pominąłem ten krok, oraz dlatego że nie dałoby rady pomalować ich wszystkich do deadline). Zdecydowanie wolę twardy plastik. No nic dzisiaj pierwszy czerw. Jutro coś następnego się wysmaży.

Więcej zdjęć w rozwinięciu wpisu








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz