piątek, 9 października 2015

Hex#3

To już trzeci, jesteśmy więc za połową. Teraz jeździec z płonącą czachą (a właściwie hełmem) i oryginalnym naramiennikiem. Tak się zastanawiam, czy do opalania korzysta z węgla z polskich kopalń. Ale, jak to mówi przysłowie, kto bogatemu zabroni. Jeszcze dwóch pozostało do końca. A później może zdjęcie rodzinne. W końcu dlaczego nie, to mój blog:)

Więcej zdjęć w rozwinięciu wpisu.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz